Scott Jurek
- Ultramaratończyk światowej sławy
- Wielokrotny złoty i srebrny medalista
- Weganin
- Urodzony w 1973, wzrost: 188 cm
- Wegetarianin od 20 lat
- Weganin od 18 lat
Scott Jurek to prawdziwy Weganin-Rekordzista, światowej sławy ultramaratończyk, który swoje największe zwycięstwa odniósł będąc już 100% na diecie roślinnej. Zdobywca ogromnej ilości złotych i srebrnych medali. Gwiazda wśród światowej sławy ultramaratończyków. Amerykanin z polskimi korzeniami.
W roku 2015, w wieku 42 lat dokonał “arcydzieła”, jak sam określił swój wyczyn.
Mianowcie, zamknął Szlak Appalachów ustanawiając rekord trasy. Mówiąc krótko, Szlak Appalachów to 2200 mil (3540 kilometrów!), 156 972 metrów przewyższeń i 14 stanów. Pokonanie tego dystansu zajęło Scottowi 46 dni 8 godzin i 7 minut. Już wcześniej Scott znanych był ze swoich wegańskich, sportowych wyczynów. Między innymi w 2010 roku, w 24-godzinnym biegu na Mistrzostwach Świata w Brive-la-Gaillarde we Francji, Scott zdobył srebrny medal i ustanowił nowy rekord USA przebiegając dystans 165,7 mil (306 km!)
Jego ostatnich 20 lat kariery ultramaratończyka obfituje w kolejne rekordy i medale a jak udowodnił pokonując Szlak Appalachów, z upływem lat, jest coraz lepszy! Cały czas jedząc wyłącznie rośliny. Scott napisał także słynną już, szczególnie w środowisku biegaczy, książkę. Polska wersja książki Scotta Jurka ‘Jedz i biegaj’ (‘Eat and Run’) była pierwszym obcojęzycznym tłumaczeniem tej książki, przez co Autor chciał podkreślić swoje polskie korzenie. Sam biegacz uważa, że polskie pochodzenie jest po części przyczyną jego sukcesów, ponieważ we krwi ma wolę walki. Swoją szczytową formę osiągnął będąc dopiero na diecie roślinnej.
Co w takim razie je słynny ultramaratończyk na wegańskiej diecie? Jest to pytanie tym bardziej znaczące biorąc pod uwagę, że Scott zjada 5000-8000 kcal dziennie!
Jak sam mówi, jego roślinna dieta składała się od początku z takich składników, jak:
- świeże owoce i warzywa
- rośliny strączkowe
- orzechy, ziarna i nasiona
- produkty pełnoziarniste
- różne postacie soi, jak miso i tofu
Dieta wegańska a zdrowie
Po wprowadzeniu w życie roślinnego jedzenia, jego ciśnienie krwi i poziom trójglicerydów spadły do poziomu najniższego w całym jego ówczesnym życiu a HDL (tzw. dobrego cholesterolu) nigdy wcześniej nie miał tak dużo. Od tamtej pory nie cierpiał też na żadne zapalenia stawów – nawet po przebiegnięciu wielu kilometrów po drogach i szlakach, naprawdę rzadko zdarzało mu się skręcić kostkę albo upaść i otrzeć sobie łokieć czy kolano – ale nawet jeśli go to spotkało, ból przechodził znacznie szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.
